Autor Wiadomość
Yondaime
PostWysłany: Sob 20:00, 28 Sty 2006    Temat postu:

-Kenji!-krzyknał Yondaime.Shinobi zaczał zwiewac z yondaime i nagle znalazł sie w kryjówce oro.
Kenji
PostWysłany: Sob 19:59, 28 Sty 2006    Temat postu:

Wtedy Kenji sie zdenerwował zostaw go powiedizał - a shinobi zauwałył jak kosci wychodziły z jego ciała
shinobi wystraszył sie i krzyknał ze jestem jednym z Kaguya i że myslał że kazdy z nich został zabity i kimek przezył :]
Yondaime
PostWysłany: Sob 19:51, 28 Sty 2006    Temat postu:

-To co w koncu robisz/_spytał hokage.
-Nei zabije cie teraz tylko mój mistrz to zrobi a on idzie z nami!Odpowiada?-spytał shinobi..
-Taa odpowiada i tak mam cos do powiedzenia Orochimaru.-powiedział.
-On nei ejst twoim kumplem żebys tak an niego mówił!-krzykna shinobi.
-Myslisz sie-odparł Yondaime.Shinobi tylko cos mrunał pod nosem.Związał oboje i ruszył z nimi.
Kenji
PostWysłany: Sob 19:48, 28 Sty 2006    Temat postu:

Kenji rozważnie patrzył i się usmiechnął schował kości i usiadł shinobi bardzo dziwnie patrzał na Kenji'ego :]
Yondaime
PostWysłany: Sob 19:45, 28 Sty 2006    Temat postu:

Lecz wtedy zły shinobi szybkim ruchem przystawił kunai d szyi hokage lecz ten wyladał na nie wzruszonego.
-Chcesz mnie zabic?-spyta chłodno.
-Tak.-odparł shinobi.
-A czy twoj pan nie wolaby mnie zywego?-powiedział Yondaime.
-O sie ucieszy z twojej mierci ale moze naprawde wolałby cie zabic samemu hmmm.-powiedział shinobi.Yondaime wygladał akby chciał powiedziec Kenjiemu zeby nic nei robił.
Kenji
PostWysłany: Sob 19:41, 28 Sty 2006    Temat postu:

tesz go usłyszałem jestem wrazliwy na różne ruchy :/ chodx zobaczymy gdzie idzie - powiedizał Kenji
Yondaime
PostWysłany: Sob 19:39, 28 Sty 2006    Temat postu:

Yondaime zmarszczył brwi.
-Kenji to zbyt ryzykowne mozesz nawet zabić ludzi z Konohy a pozatym jak mi wiadomo ludzie z Oto przeniesli sie gdzie indziej do nowej kryjówki Orochimaru a ona jest tam gdzie ty nie wiesz elcz ja wiem.Moge ci powiedziec hociarz nie wiem...-mówił Yondaime.Jakis człowiek w masce skradał sie tak ze nikt by go nei zauwazył i tak nparwde nei widzia przynajmniejna to wyladało alenagle Yondaime wyjał kunai i przyłozył do jego szyi gdy ten był blisko.
-Wysłannik Orochimaru jak sie domyślam...-mruknał.
Kenji
PostWysłany: Sob 19:36, 28 Sty 2006    Temat postu:

Racja :/ nie bede ryzykował chodx mam taką ochote go zprac na kwasne jabłko, mam pomysł :] odpieczetuj mi moja pieczęc wtedy niebede panował nad soba i pozabijam wszystkich :] w OTO-GAKURE a ty zabieżesz mego brata gdy będzie spał - powiedizał Kenji Very Happy
Yondaime
PostWysłany: Sob 19:33, 28 Sty 2006    Temat postu:

Yondaime złapał go.
-Nie Kenji!Nie rób tego on ejst dla ciebie za silny Kimimaro całkowicie mu ufa!Jesli zaatakujesz Orochimaru to możesz zaprzepasscic szanse na porozumienie z bratem!-powiedział Hokage.
Kenji
PostWysłany: Sob 19:30, 28 Sty 2006    Temat postu:

- Koniec z tym ide sie rozsprawic z Orochimaru - wtedy wyszły Kenji'emu kosci
Yondaime
PostWysłany: Sob 19:28, 28 Sty 2006    Temat postu:

-To nie sprawy dla shinobich ale dobra skoro chcesz wiedziec pisze tam ze Kimimaro wraz z Orochimaru zaatakowali nasza grupe shinobich którzy byli na misji ;/-powiedział Yondaime.
Kenji
PostWysłany: Sob 19:26, 28 Sty 2006    Temat postu:

- Cooooooooo co tam pisze - krzyknał zdenerwowanym głosem Kenji do Yondaime
Yondaime
PostWysłany: Sob 19:25, 28 Sty 2006    Temat postu:

-Nie chce mi sie-powiedizał hokage i ziewnął ale spojrzał na papier.
-Kimimaro..bla....bla......-zaczac mruczec
Kenji
PostWysłany: Sob 19:23, 28 Sty 2006    Temat postu:

no jasne ale może to cos ważnego przeczytaj -powiedizał Kenji
Ryuna
PostWysłany: Sob 19:23, 28 Sty 2006    Temat postu:

- Możemy ^^ - po czym Ryuna wyszła z pizzeri xD

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin